piątek, 16 stycznia 2009

Popieramy MPO! Dwa słowa z Łukaszem Orbitowskim

}:> }:> : Obiło nam się o uszy, że ruszył projekt MPO i wcale nie chodzi o Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, lecz o MIEJSKĄ POWIEŚĆ ODCINKOWĄ – horror w odcinkach. Kto za tym stoi, co się za tym kryje, a w efekcie co za tym pójdzie? – Pytamy Łukasza Orbitowskiego, który, jak wiemy w projekcie uczestniczy, a którego koneksje z horrorem są niezaprzeczalne i nie ma co ukrywać – nie do ukrycia. Więc?

Łukasz Orbitowski: Właściwie wiem o tym trochę mniej, niż Wam się zdaje. Nie jestem organizatorem przedsięwzięcia, ani jego pomysłodawcą, zaledwie uczestnikiem. Sprawę wyłożyła mi Martyna Sztaba z Ha!Artu i już wtedy wszystko było klarowne.
Czyli wiedziałem, że horror w Warszawie. Nie odpowiadałem za dobór nazwisk, ani charakter wydania. Po prostu napisałem kilka pierwszych stron, zostały złożone, dodano ilustracje i rzecz można zdobyć w kilku miastach Polski, a jak się nie uda, warto zaglądnąć na stronę Teatru Nowego w Warszawie (link) i pobrać stamtąd PDFa (link). Dobór autorów jest zacny i przemieszany, no bo co właściwie mnie łączy z Jackiem Dehnelem? Z takich zderzeń, IMHO rodzą się ciekawe rzeczy.


Naszym zdaniem rownież!
Polecamy - na podanych w wypowiedzi naszego rozmówcy stronach znajdziecie miejsca, gdzie można zdobyć gazetkę.
Sępów Dwóch

3 komentarze:

  1. To świetna inicjatywa. Wiadomość o tym dotarła do mnie już wcześniej. Zastanawiałam się, jak osiągnąć tę interesującą pozycję. Teraz już wiem, dzięki.
    Pisanie w odcinkach nie jest nowością, wiadomo - już Bolesław Prus... Wspólne autorstwo różnych pisarzy też zostało już przećwiczone. Była taka inicjatywa wakacyjna "Wysokich Obcasów" dwa lata temu. Ośmiu autorów / autorek pisało wspólne opowiadanie, minipowieść. Pilnie czytałam każdy odcinek. Było to w sumie interesujące, w szczegółach nierówne.
    Tutaj nowością jest na pewno wyjście literatury na ulicę. To jest bomba! Oraz charakter utworu - powieść miejska, w dodatku horror.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się - takich inicjatyw nigdy zbyt mało!
    To aktywizuje obie strony - autorów i czytelników. I o to chodzi!
    }:> }:>

    OdpowiedzUsuń
  3. uważam, że to naprawdę super pomysł! Lecę na stronkę!

    OdpowiedzUsuń