poniedziałek, 1 grudnia 2008

Frania

Mili nasi!
Współczesna technika budzi podziw.
Dzięki statystykom sieciowym (thx Eve), możemy sprawdzać ilu gości odwiedza nasz blog, skąd przychodzą i jakie słowa kluczowe kierują ich do Sępiego Gniazda.
No i sprawdziliśmy dzisiaj, jakie to są słowa, frazy.
Wyszło tak: „gniazdo sępów”; „lecą sępy” i... „Frania”.
Kto na Boga wpisał Frania?
Zasępione Sępy

2 komentarze:

  1. Ja nie! Naprawdę. Może to ona sama - Frania, ś.p. pralka z peerelu, wraca jako ten duch, żeby postraszyć? A to z powodu, że jej Mistrzowie nie zamieścili w ankiecie jako narzędzia tortur. Niechybnie. Miała wszak oprócz wirnika, który nieźle zakręcał w pętelkę, także wyżymaczkę. Jak sobie pomyślę... Brr!

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej pralce to ja. Zapomniałam się podpisać. Chyba wkręcioch mózgojad działa.
    Maria

    OdpowiedzUsuń